Nigdy nie mów nigdy



Tyle razy się to słyszało i padło na nas. Poszukując miejsca na nasze Biuro, dzięki znajomym, udało się nam znaleźć nieruchomość, która spełniła nasze oczekiwania. Jako wartość dodana - Apartamenty. Nie będziemy pokazywać jak było, ważne jak jest a jest super.
Od samego początku chcieliśmy zrobić coś co było by związane ze stylem Zakopiańskim, Witkiewiczem, latami 20-tymi XX wieku. Inspirował nas budynek znajdujący się po sąsiedzku (niestety zniszczony i popadający w ruinę) mający nazwę Misiuchna. Czcionka na emaliowanej blasze - cudowna.
Izabela wymyśliła, że skoro nie Misiuchna to Miluchna. Nasz specjalista od www odszukał w przepaściach netu czcionkę: Cyklop i Antykwę Półtawskiego. Wybraliśmy je jako podstawę naszych inspiracji. Jednak lata 20-te. Jak tamte lata to odpowiednie kolory.
Z dawnych lat mamy tylko filmy i zdjęcia czarno-białe, więc kolorystyka: odcienie szarości, czarny, biały, nie ma złotego, ale jest żółty. Skoro Miluchna to na miło, miluchno, wygodnie – stąd wykładziny.
Na drodze życia spotyka się różnych ludzi. Na naszej pojawił się P. Józef z synem Jakubem - Stopkowie. Doradzili, pomogli zaprojektować, położyli i mamy efekt milusiński. Mamy wielką nadzieję, że nasi goście także to docenią. Wykładziny w całym budynku - na miło, na bosaka, cieplutko ... Miluchno.
Skoro wykładziny szaro-czarne z elementami żółtego (ma pasować do elementów z drewna) to jakie meble? Białe !!! i czarne lub szare i drewniane blaty. Tak, tak to zostało pomyślane. Czarne płyty ceramiczne, srebrne zlewozmywaki, czarne ekspresy do kawy lub czerwone (by nie popaść w monotonię :)). Sypialnie zrobiliśmy jak dla siebie. Najważniejsze, aby wygodnie się wyspać. Dobry gruby materac, na sprężynach, w miarę twardy, ale nie deska. W pokoju dziennym kanapy (oczywiście szare :)) rozkładane na dwie osoby, wygodne i łatwe w obsłudze.
Ściany pomalowali nam fachowcy (nie będę się tu rozpisywał na ten temat - jest pomalowane). Farba wybrana - na ściany super odcień ciepłego szarego i na sufity biała. Uwierzcie - świetnie się to komponuje w całość.
Ściany - co na ściany. Zdjęcia - jakie? czarno-białe z epoki!!. Skąd wziąć? NAC (Narodowe Archiwum Cyfrowe) - tam są takie zdjęcia. A że moim hobby jest fotografia to mamy drukarnię do drukowania takich zdjęć. Aby nie było prosto - to nie na papierze ramka i szkło. Nie nic nie było proste. Koncepcja zmieniała się trzy, cztery razy w ciągu jednego zdania - wymiany zdań. Wydrukowaliśmy to na płótnie. Ramki, naciąganie, wszystko sami to zrobili Paweł i Łukasz. “Najwspanialsze” zdjęcie jest w Apartamencie typu Suite 150 cm wysokie, na 100 cm szerokie. Kasprowy Wierch, zima, narty przygotowanie do zjazdu - coś co lubię (Krzysztof). Inne Zdjęcia przedstawiają gości - bywalców Zakopanego, narciarzy, Krupówki i coś czego już na pewno nie da się jeszcze raz zorganizować - wyścigi motorowe na Równi Krupowej, Tatrzański Rajd Motorowy. Dom ma już 20 lat, więc nie wszystko w nim jest nowe. Skoro jest stare to nie znaczy, że złe, ale pewne rzeczy wymagały zmiany i wymagają. Muszą poczekać na swoją kolej (z oczywistych względów). To co było niezbędne zostało zrobione. Łazienki - nie udało się wszystkich wyremontować. Dwie (w pokojach dwuosobowych Std.) zostały zrobione od nowa. Ogrzewanie podłogowe, kabiny z odpływami liniowymi - nowiutkie. We wszystkich wymieniliśmy armaturę - baterie umywalkowe, syfony i baterie prysznicowe z deszczownicami z mieszaczami wody (by było miło i cały czas ta sama temperatura wody)
Co w dzisiejszych czasach znaczy dom bez „elektryki”? Dali się namówić dawaj panowie od prądu i nie tylko. Dzięki nim mamy „prawie” nową instalację i wiele innych nowinek z zakresu kontroli dostępu.
Ma być nowocześnie, więc wymyśliłem, że będzie bezobsługowo. Nic z tego. Jest recepcja, a w recepcji biblioteczka. Mamy nadzieję, że się przyjmie. Wybór literatury - taki jaki jest. Jak się przyjmie, to popracujemy nad urozmaiceniem.
Zależy nam na Zakopanem, na atmosferze kurortu zimowego i letniego. Sami lubimy chodzić w góry i wiemy, po co nasi goście przyjeżdżają, po to co my mamy na co dzień, a Oni - jak przyjadą :) Super powietrze - więc nie palimy byle czym tylko gazem, mamy kominek, ale palimy w nim świeczkę. Czyste środowisko - nie śmiecimy i staramy się o nie dbać, sortując śmieci.